Na co zwrócić uwagę, żeby ocieplenie ścian było trwałe

Trwałe podstawy = trwała izolacja

Ocieplenie ścian musimy zacząć od przygotowania podłoża. W przypadku docieplania starszych budynków, będzie to wymagało większych nakładów pracy, ale bez tego, izolacja nie będzie trwała.
Obecnie najpopularniejszą metodą ocieplenia ścian jest metoda lekka-mokra, z zastosowaniem styropianu. Może ona być zastosowana tylko na wygładzonej powierzchni bez ubytków i zacieków, dlatego ściana musi być oczyszczona, a ubytki – wypełnione nowym pokryciem (naprawianą powierzchnię należy wygładzić). Jak sprawdzić, czy podłoże ma odpowiednią przyczepność pod styropian? Wystarczy przeprowadzić test – fragment płyty styropianowej przyklejamy do przygotowanej wstępnie ściany i zostawiamy ją na co najmniej cztery dni. Po tym czasie próbujemy oderwać kawałek styropianu. Jeśli przy próbie oderwania, połamie się styropian – to ściana jest gotowa, żeby przykleić do niej ocieplenie. Natomiast jeśli odspojenie nastąpi w warstwie kleju lub klej zostanie oderwany w całości wraz ze styropianem – przyczepność podłoża musi być poprawiona.
Trzeba również pamiętać o zagruntowaniu powierzchni ściany. Grunt wzmacnia podłoże, ułatwia wiązane nowej zaprawy, a także zmniejsza chłonność podłoża. Pamiętajmy tylko, że preparat gruntujący musi wyschnąć – potrzeba na to co najmniej jednego dnia.

Skuteczne mocowanie styropianu

Oszczędzanie na zaprawie klejącej styropian to zdecydowanie zły pomysł, który spowoduje poważne problemy z elewacja. Każda płyta styropianowa powinna być pokryta zaprawą w 40%, należy nakładać ją liniowo wzdłuż obrzeży płyty, a także jako packi na środku płyty. Jeśli płyta nie będzie oklejona na brzegach może powstać tunel zimnego powietrza z zewnątrz, który będzie dochodzić do wnętrza domu. Nie można też pominąć mechanicznego mocowania styropianu za pomocą kołków – przypada ich ok.4-5 na 1m². Złe mocowanie może także spowodować odspojenie się styropianu.
Bardzo ważny jest również sposób układania płyt. Szczególną uwagę trzeba zwrócić na mocowanie dolnego pasa, a także rozmieszczenie płyt.
– Pierwszą linię płyt styropianowych nakładamy od dolnego pasa elewacji, koniecznie na aluminiowym stelażu. Jego brak spowoduje, że dolne płyty poobsuwają się pod naciskiem wyższych partii, co później może doprowadzi do pęknięć na otynkowanej powierzchni. Pamiętamy także, że przerwy w płytach na poszczególnych poziomach muszą się mijać, ponieważ wzmocni to konstrukcję na całej długości ściany i usunie większość mostków cieplnych – komentuje Technolog Radosław Marciniec z firmy Arsanit.

Nakładanie siatki zbrojnej

Kolejną warstwą ocieplenia ściany jest siatka zbrojna. Również jej montaż wymaga staranności i przestrzegania reguł. Przede wszystkim absolutnie nie wolno mocować siatki do styropianu na sucho – smarując zaprawą po nałożonej już siatce! Jak wygląda poprawny montaż siatki? Jej płaty muszą być zatopione w warstwie zaprawy nałożonej wcześniej. Dodatkowo w przypadku okien i drzwi, siatka musi być zamontowana wraz z metalową listwą ochronną na łączeniach, a przy narożnikach trzeba nakleić pod kątem 45 stopni 4 dodatkowe łaty wzmacniające.
Warto wiedzieć, że zaprawa pod siatkę lepiej zwiąże się z płytami styropianowymi, jeśli ich powierzchnia będzie oszlifowana (uwaga – styropian można szlifować dopiero po trzech dniach od jego zamocowania, inaczej płyty mogą się przesuwać).
Kiedy zaprawa wyschnie, trzeba ją wyszlifować (szlifierką lub papierem ściernym). Nierówności w poziomach wyrównuje się kolejnymi warstwami zaprawy, jednak jej całkowita grubość wraz z siatką nie może wynosić więcej niż 5 mm.

Następny etap to tynkowanie. Musimy z tym odczekać 3 dni po nałożeniu siatki, pamiętajmy jednak, że prace musimy zacząć w ciągu trzech miesięcy (nie później). Bardzo ważne jest, żeby zaprawę mocującą siatkę – zagruntować (robimy to po stwardnieniu zaprawy). Preparat gruntujący powinien być dobrany kolorystycznie do tynku, który będzie ostatecznie nałożony. Gruntowania nie można pominąć – jeśli to zrobimy, na tynku pojawią się spękania.
Powierzchnię wyschniętego gruntu pokrywamy jeszcze podkładem tynkarskim, ponieważ nie można tynkować bezpośrednio na warstwie zbrojnej – mogłoby to zaszkodzić trwałości gotowej elewacji.

Trwałość elewacji zależy w bardzo dużej mierze od staranności wykonania wszystkich etapów prac – pamiętajmy, że żaden z nich nie jest „mniej ważny”. Ważną kwestią jest też jakość produktów i przestrzeganie zaleceń ich producenta. Najlepiej wybierać rozwiązania systemowe, zawierające wszystkie elementy systemu ociepleń. Są one badane i sprawdzane pod kątem wzajemnych reakcji i oddziaływań. Jeśli skorzystamy z samodzielnie dobranych elementów nie mamy pewności, jakie reakcje zajdą pomiędzy poszczególnymi komponentami, nie będziemy mieli też gwarancji producenta.