Dom energooszczędny jest nie tylko ekologiczny, ale przede wszystkim - dom tani w utrzymaniu. Jego budowa nie różni się od tradycyjnego domu, ale jest kilka rzeczy, na które trzeba zwrócić uwagę. Oto one.
Wbrew pozorom budowa domu energooszczędnego niewiele różni się od budowy domu metodą tradycyjną. Podstawowe zasady to prosta bryła budynku, odpowiednie materiały oraz staranne wykonawstwo. Koszty budowy takiego domu też nie są znacząco wyższe. Jak wynika z danych firmy Rockwool, partnera kampanii „Energooszczędność w moim domu”, postawienie domu energooszczędnego o powierzchni użytkowej 123 m² według standardu tej firmy może kosztować obecnie w Polsce tylko 2,7% więcej niż domu tradycyjnego o tej samej powierzchni. A co najważniejsze, inwestycja ta zwróci się po około 7 latach dzięki oszczędnościom ponad 30% rocznie na wydatkach na ogrzewania.
Dom energooszczędny musi być całościowo przemyślany przez architekta już na wstępnym etapie projektowania. Ważna jest również świadomość inwestora na temat rozwiązań architektonicznych i konstrukcyjnych sprzyjających oszczędzaniu energii, gdyż architekt łączy wymagania i preferencje funkcjonalne lub estetyczne przyszłych użytkowników z energooszczędnymi technologiami. Oprócz projektu niezwykle istotne jest dokładne wykonanie, najlepiej przez firmę budowlaną doświadczoną w tego typu realizacjach. Złe wykonawstwo może skutkować tylko dalszymi kosztami oraz tym, że pomimo doskonałego projektu, nasz nowy dom nie osiągnie założonego standardu energooszczędności.
Na co zatem należy zwrócić uwagę, aby dom był faktycznie energooszczędny?
Działka pod dom tani w utrzymaniu
Na początku musimy wybrać odpowiednią działkę oraz przebrnąć przez urzędowe dokumenty i pozwolenia. Na tym etapie znaczenie mają plany zagospodarowania przestrzennego, które mogą wpłynąć na ostateczny projekt bryły budynku oraz kształt dachu. Najlepsza będzie działka płaska lub lekko nachylona w stronę południową, z wjazdem od strony północnej lub wschodniej. Na takiej działce budynek powinien mieć południową ekspozycję, z naturalnym osłonięciem przed silnymi wiatrami np. za pomocą drzew.
– To warunki idealne. Warto jednak wiedzieć, że dla domu energooszczędnego wybór działki nie stanowi kryterium przesądzającego o możliwości jego wybudowania. W przeciwieństwie do domu pasywnego, w przypadku którego odpowiednia orientacja działki jest zazwyczaj warunkiem koniecznym – wyjaśnia Piotr Pawlak z Rockwool.
Dowiedz się więcej: Jak wybrać działkę pod dom energooszczędny
Bryła domu energooszczędnego
Im bardziej zwarta bryła – tym lepiej dla energooszczędnego budynku. Warto wybierać proste budynki, na planie prostokąta, z dachem płaskim lub dwuspadowym. Każde załamanie linii ścinany czy dodatkowa połać dachu to większe koszty, możliwość popełnienia błędów przy izolowaniu i dodatkowe mostki termiczne.
– Tradycyjnie wykonany balkon jest niestety fatalnym rozwiązaniem od strony energetycznej i należy go unikać. Można natomiast zastosować specjalne wkładki izolujące, albo wybrać konstrukcję samonośną, dostawioną do budynku, która potrafi być bardzo ciekawa architektonicznie. Należy zdecydowanie unikać balkonów nad wykuszami, co jest w Polsce dosyć częstym rozwiązaniem, lub zadbać o szczególnie dobrą izolację tego detalu budynku. Oczywiście dom energooszczędny nie musi być wcale czarną kostką. Powstało wiele domów o architekturze tradycyjnej, spełniających kryteria energooszczędności. Wymagają one jedynie trochę więcej pracy od architekta i wykonawcy – wyjaśnia Piotr Pawlak z firmy Rockwool.
Rozkład pokoi w domu energooszczędnym
W energooszczędnym domu rozkładowi pomieszczeń przyświeca zasada projektowania pokoi dziennych oraz tych z dużymi przeszkleniami od strony południowej. Najlepiej byłoby, aby pomieszczenia użytkowe takie, jak: kuchnia, pralnia, garderoba znajdowały się od strony wschodniej lub zachodniej, a garaż od strony północnej.
– Na tej ścianie, w naszym klimacie, powinno się stosować okna z mniejszą powierzchnią przeszkleń oraz stolarkę o wyższysz parametrach izolacyjności. – wyjaśnia Monika Kupska-Kupis, architekt Velux .
Izolacja domu energooszczędnego
Przegrody zewnętrzne, czyli fundamenty i podłogi na gruncie, ściany zewnętrzne, połacie dachu i strop muszą charakteryzować się bardzo wysoką izolacyjnością termiczną.
– Nawet najbardziej nowoczesny i wydajny system ogrzewania nie sprawdzi się, jeśli ciepło będzie uciekać przez nieszczelne ściany czy dach. Straty ciepła mogą wówczas wynieść od 20% dla ścian do nawet 30% dla dachu. Dlatego warunkiem koniecznym budowy domu energooszczędnego jest dobór odpowiednich materiałów termoizolacyjnych, np. wełny skalnej, oraz wykonanie odpowiedniej grubości izolacji. W przypadku ścian powinna ona wynosić około 25 cm, a dachu około 35 cm. – mówi Piotr Pawlak z Rockwool.
Uwaga na mostki termiczne w domu energooszczędnym
Mostki termiczne mogą zwiększyć zapotrzebowanie domu na energię nawet o 50 kWh/m² rocznie. Są zatem kolejnym ważnym punktem na mapie budowy domu energooszczędnego. Z mostkami mamy do czynienia w przypadku nadproży, wieńców stropowych, podciągów, więźb dachowych oraz wszelkich połączeń np. okien ze ścianami czy ścian fundamentowych z podłogą na gruncie. Warto zadbać o perfekcyjne wykonanie oraz staranną izolację tych miejsc, aby nie dopuścić do powstawania niepotrzebnych strat ciepła.
Dowiedz się: Jak uniknąć mostów termicznych w dachu
Okna i drzwi a energooszczędność domu
Pierwszym krokiem jest odpowiednie usytuowanie otworów okiennych i drzwiowych na etapie projektowania. Planując rozmieszczenie okien trzeba uwzględnić ich położenie względem stron świata i zależnie od tego dobrać odpowiednie typy o optymalnych parametrach.
– Okna kupujemy na wiele lat, dlatego wybierajmy te dobrej jakości. Przed zakupem poznajmy ich walory użytkowe, które będą miało wpływ na komfort naszego domu. Niezwykle ważny jest także właściwy i zgodny z instrukcją montaż stolarki. W sprzedaży są akcesoria instalacyjne gwarantujące szczelne i ciepłe osadzenie okien. Z punktu widzenia energooszczędności niezwykle ważne jest również stosowanie odpowiednio dobranych rolet i żaluzji, które pozwolą utrzymać komfortową temperaturę w domu przez cały rok chroniąc wnętrze przed nadmiernym nagrzewaniem latem oraz poprawiając parametry izolacyjne okien zimą – mówi Monika Kupska-Kupis architekt Velux. Do strat ciepła mogą przyczyniać się także nieocieplane i źle osadzone drzwi zewnętrzne, następny ważny element domu energooszczędnego.
Oświetlenie domu taniego w eksploatacji
Dobrze zaprojektowany dom energooszczędny wykorzystuje maksymalnie dużo światła dziennego. Konieczne jest uzupełnienie go efektywnym energetycznie oświetleniem sztucznym, w którym źródła światła i strefy świetlne należy zaplanować indywidualnie dla poszczególnych pomieszczeń. Warto stosować kilka punktów świetlnych zamiast jednego oraz tak rozplanować włączniki, aby móc płynnie sterować całym oświetleniem.
– Wybierając źródła światła do domu powinniśmy wiedzieć, że nowoczesne lampy LED zużywają około 5 razy mniej energii elektrycznej i działają od 30 do 50 razy dłużej niż tradycyjne żarówki, wytwarzając taką samą ilość światła. Wysokiej jakości, markowe źródła światła LED mają też neutralny wpływ na zdrowie mieszkańców, gdyż wytwarzają światło o przyjaznej dla człowieka ciepłobiałej barwie o wysokim ogólnym wskaźniku oddawania barw – mówi dr Andrzej Wiśniewski, ekspert firmy Osram.
Radzimy: Jak wybrać lampy LED, żeby przyniosły oszczędności
Z danych kampanii „Energooszczędność w moim domu” wynika, że dla 58% Polaków najważniejszym kryterium doboru oświetlenia do domu jest jego energooszczędność. Cena źródła światła znalazła się natomiast na drugim miejscu.
Wentylacja i ogrzewanie w domu energooszczędnym
Straty ciepła związane z systemem wentylacyjnym mogą sięgać 30%. Aby do tego nie dopuścić stosuje się wentylację nawiewno-wywiewną z rekuperacją. System ten pozwala w pełni kontrolować wymianę powietrza, ogranicza straty ciepła, a nawet daje możliwość odzyskania znaczącej ilości ciepła z powietrza usuwanego z budynku. W przypadku źródła ciepła dla domu energooszczędnego nie ma jedynego, idealnego rozwiązania i można tu zastosować nawet kilka niezależnych układów grzewczych. Dobierając system ogrzewania należy koniecznie wziąć pod uwagę projekt domu, zastosowaną izolację i wentylację, liczbę mieszkańców oraz ich zapotrzebowanie na ciepłą wodę. Co zaskakujące, ten ostatni czynnik może okazać się decydujący.
przemas11
W dzisiejszych czasach większość z nas szuka oszczędności. Może dlatego na naszych dachach można spotkać coraz więcej kolektorów słonecznych. Rodzice ostatnio zdecydowali się na pakiet solarny SOLAR 200 / SOLAR 200+. Według mnie w kolejnych latach będzie jeszcze więcej użytkowników solarów tym bardziej jak można taką inwestycję wspomóc dotacją z NFOŚiGW.
Krystian_Tarnowski
tania eksploatacja to nie tylko panele solarne ale dziękujemy za reklamę ów paneli i rekomendację Twoich rodziców tych paneli ...
Enerbau Tanie Grzanie
Kolektory słoneczne stosowane są do centralnego ogrzewania i CWU, a centralne ogrzewanie, to zaprzeczenie energooszczędności.
.
mila8888
Myślę, że jednym ze sposobów na dom tani w eksploatacji jest założenie kolektorów słonecznych. Moim zdaniem to bardzo dobry patent. Szczegóły informacji możesz znaleźć na tej stronie http://www.instalmark.pl/
Enerbau Tanie Grzanie
Przestań chrzanić spamerze. Zaśmiecasz całe forum wklejając linki ni z gruchy, ni z pietruchy.
.
Tomasz_Brzeczkowski
Myślę, że jednym ze sposobów na dom tani w eksploatacji jest założenie kolektorów słonecznych. Moim zdaniem to bardzo dobry patent. Szczegóły informacji możesz znaleźć na tej stronie http://www.instalmark.pl/ Że kolektor na sens ekonomiczny, to tylko ktoś kto nie posiada podstawowej wiedzy może napisać.
-_- greg
Myślę, że jednym ze sposobów na dom tani w eksploatacji jest założenie kolektorów słonecznych. Moim zdaniem to bardzo dobry patent. Szczegóły informacji możesz znaleźć na tej stronie http://www.instalmark.pl/ Że kolektor na sens ekonomiczny, to tylko ktoś kto nie posiada podstawowej wiedzy może napisać.
Wielu wystarczy podstawowa wiedza marketingowa do polecania. Najwyraźniej gorzej u nich z matematyką... ale tak to już jest w tym biznesie.
Tomasz_Brzeczkowski
Gdyby nie marketing i oszustwa takie jak np. OZC, kto zainwestowałby w drogie centralne ogrzewanie?
Gdyby ciepłownik znał fizykę, nie zamontowałby bufory do ogrzewania, grzejników na ścianach szczytowych a zwłaszcza pod oknem, czy grzejników konwekcyjnych, a zwłaszcza drabinek, w łazience.
Ale niestety, nawet Szanowny asolt nie może (lub nie chce ) odróżniać oszustw marketingowych od fizyki.
Oszustwa czynione w temacie kolektorów:
1- zaliczanie do zysków niewykorzystanych latem kWh
2-zawyżanie zużycia ciepłej wody
3-sugerowanie, że ciepło jest za darmo
No i brak wiedzy o działaniu kolektorów... Instalator nie znający zagadnienia, zamontuje kolektor na dachu pod pod kątem około 45' zamiast na ścianie prawie pionowo.
bachus
No i brak wiedzy o działaniu kolektorów... Instalator nie znający zagadnienia, zamontuje kolektor na dachu pod pod kątem około 45' zamiast na ścianie prawie pionowo.
I tak pisze największy snafca kolektorów w Polsce, który nie zamontował ani jednej instalacji a kolektory widział tylko na obrazku. O działaniu nie wspomnę bo szkoda czasu.
bachus
Że kolektor na sens ekonomiczny, to tylko ktoś kto nie posiada podstawowej wiedzy może napisać.
Biedak, dla dziesiątków tysięcy ma sens a tylko dla niego nie. Ale to pewnie wynika z braku znajomości fizyki i matematyki do których ma wstręt.
-_- greg
Że kolektor na sens ekonomiczny, to tylko ktoś kto nie posiada podstawowej wiedzy może napisać.
Biedak, dla dziesiątków tysięcy ma sens a tylko dla niego nie. Ale to pewnie wynika z braku znajomości fizyki i matematyki do których ma wstręt.
Nie chcę sie przekomarzać bo sam nie znam fizyki i matematyki na takim poziomie i jak bym chciał, ale argument "że dla dziesiątków tysięcy ludzi ma sens" jest trochę ogólnikowy.
Podobnie jak zadowoleni są dziesiątki tysięcy kredytobiorców, którzy kupili kredyt we frankach szwajcarskich, bo ich rata miesięczna jest mniejsza niż jak by kupili kredyt w złotówkach.
Proponuję przedstawić konkretne liczby wyrażone w PLN jeśli chodzi o opłacalność instalacji kolektorów.
Rozumiem że cały czas omawiamy kolektory słoneczne do domów jednorodzinnych. Chociaż przy okazji można poruszyć opłacalność jak to wygląda w przypadku pensjonatu bądź większego hotelu itp.
bachus
Podobnie jak zadowoleni są dziesiątki tysięcy kredytobiorców, którzy kupili kredyt we frankach szwajcarskich, bo ich rata miesięczna jest mniejsza niż jak by kupili kredyt w złotówkach.
No chyba nie odróżniasz pewnych rzeczy. Jakoś nie słyszałem aby dla właścicieli kolektorów słonecznych trzeba było by uchwalać specjalną ustawę w sprawie pomocy w ich spłacie. Nie słyszałem również aby właściciele instalacji solarnych zakładali jakieś stowarzyszenia dla obrony swoich interesów bo czyją się nabici w butelkę.
Proponując instalację solarną za kilka, kilkanaście tysięcy każdemu przed podpisaniem umowy daję do przeczytania ją aby klient wiedział za co płaci i czy jego oczekiwania wobec instalacji są spełnione. Jeżeli ja nie jestem w stanie spełnić oczekiwań potencjalnego klienta to ja nie podpisuję umowy bo nie obiecuję gruszek na wierzbie, jak nie którzy tu na tym portalu wypisując bzdury.
A wracając do frankowiczów to w umowach za kilkaset tysięcy było prawie wszystko napisane, i na tym też korzystali póki frank nie skoczył w górę bo wtedy powstał krzyk. Frankowiczom się wydawało, ze ten niski kurs będzie zawsze, dla tego podejmowali świadomie to ryzyko. Ale biorąc pożyczkę wartości kilku set tysięcy trzeba zadać sobie trochę trudu i wiedzieć w co się pakujemy. Ja jak pożyczam pieniądze to na moich, (czytaj banku) warunkach a jak nie to nikt przecież nie zmusza.
To samo jest z kolektorami, ale jakoś ci są w dużej większości zadowoleni w przeciwieństwie do frankowiczów.
-_- greg
Odróżniam i była to pewna anegdota. Klient zdeterminowany chęcią posiadania taniości, zauroczony marketingowymi niskimi kosztami eksploatacji, może za bardzo się zapatrzyć na miesięczną ratę i roczny koszt. Do tego wzbudza w nim zaufanie rzesza anonimowych zadowolonych klientów, oraz zapewnienie budzącego zaufanie handlowca, producenta i pozostałych z tej branży.
Roszczenia > można to rozpatrywać też z innej strony. Czyli w dużym uproszczeniu frankowicze są licznie skupieni w jednym banku a klienci kolektorów są rozproszeni. Gdyby było tak samo, to kto wie czy nie pojawiło by się jakieś roszczenie grupki niezadowolonych klientów i nagłośnione w mediach ogólnokrajowych. Takie sprawy poruszone w lokalnych mediach mogą być niezauważone.
Do tego wszystkiego łatwiej być niezadowolonym z kredytu niż z kolektorów przecież sąsiad nie przyzna się sąsiadowi że umoczył zakładając jakieś modne cudo techniki w dodatku do którego dopłacili podatnicy w postaci tzw. dotacji unijnych.
Kupując kredyt czy kupując kolektory lub jakiekolwiek inne rzeczy, można ulec manipulacji i marketingowej kalkulacji. Niby każdy świadomie zgadza się na warunki bo przecież każdy potrafi czytać i liczyć pieniądze, jednak rzeczywistość czasem okazuje się inna.
Nie przeciągając wywodów, nie jestem jakimś anty czy pro panelowcem solarnym. Do kontynuacji tematu przydały by się konkretne kalkulacje i realne dane, niż ogólnikowe rozważania i spekulacje.
Tomasz_Brzeczkowski
Spore zużycie to 200 litrów prysznicówki dziennie. Nie ma nas mniej więcej w domu jeden miesiąc. Co daje 66m3
300 l zasobnik np. z Chotomowa ( 7000 brutto) podgrzewa to zużywając 600-650kWh -
Ile przy kolektorze?
bachus
Kupując kredyt czy kupując kolektory lub jakiekolwiek inne rzeczy, można ulec manipulacji i marketingowej kalkulacji. Niby każdy świadomie zgadza się na warunki bo przecież każdy potrafi czytać i liczyć pieniądze, jednak rzeczywistość czasem okazuje się inna.
No jasne, właśnie dzisiaj w poczcie dostałem coś takiego:
Witaj
GRATULACJĘ!!! Wygrałeś gwarantowaną nagrodę w loterii specjalnej Darmowe Prezenty!
Jeśli chcesz wybrać i odebrać jeden z gwarantowanych prezentów kliknij TUTAJ
Już po przeczytaniu tytułu wiadomość poszła do kosza.
Ale jeżeli nie szkoda czasu i pieniędzy dla naciągaczy to jest to każdego wolna wola.
Pisałem wcześniej: Zakup instalacji solarnej jest zbyt poważnym zakupem aby traktować to jak zakup bułki w sklepie. A swoje oczekiwania można zawrzeć w umowie co w konsekwencji chroniło by przed naciągaczami.
Tak jak ja proponowałem Panu Brzęczkowskiemu wykonanie instalacji według jego założeń i facet się przestraszył tego, że głosząc teoryje jedynie słuszne nigdy ich nie spełni. Choć tu wręcz krzyczy o słuszności swoich założeń. Ale moje oczekiwania były by zawarte w umowie a niedopełnienie ich wiązało się z konsekwencjami finansowymi.